Rzeźba Powiedz mi, że pięknie wyglądam, że dzisiaj jakoś inaczej. Może trochę lepiej niż zwykle, albo chociaż zabawniej. Powiedz, chcę to usłyszeć z twych ust. Zanim pójdę spać. Nim słońce zajdzie za górami, a noc kołysankę zacznie mi grać. Popatrz jak się wystroiłem. Muszka już dopięta. Zapach nawet nowy kupiłem, a ty nawet na mnie nie zerkasz. Powiedz, zrób mi tę przyjemność. Nie każ mi czekać do rana. Ciężka bywa noc bezsenna, a serce będzie mi kazać czekać. Ty nic nie mówisz. Patrzysz w inną stronę i nawet na mnie nie zerkasz. Doprawdy jakie to byłoby żałosne, gdyby nie to, że stworzył cie mało znany rzeźbiarz. K. M. | Mk 6, 1-6
Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Jezus przyszedł do swego rodzinnego miasta. A towarzyszyli Mu Jego uczniowie. Gdy zaś nadszedł szabat, zaczął nauczać w synagodze; a wielu, przysłuchując się, pytało ze zdziwieniem: «Skąd to u Niego? I co to za mądrość, która Mu jest dana? I takie cuda dzieją się przez Jego ręce! Czy nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry?» I powątpiewali o Nim.
A Jezus mówił im: «Tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych i w swoim domu może być prorok tak lekceważony».
I nie mógł tam zdziałać żadnego cudu, jedynie na kilku chorych położył ręce i uzdrowił ich. Dziwił się też ich niedowiarstwu. Potem obchodził okoliczne wsie i nauczał.
|
niedziela, 8 lipca 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Współczesny Adam kontra uczeń
Po jakich słowach rozpoznać współczesnego Adama? - To nie moja wina! Ja planowałem inaczej. Przecież wszyscy tak robią, a po za tym to ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz