niedziela, 11 marca 2018

Zwisa ciało z krzyża. Na ziemię spływają krople krwi z zadanych ran. Najgorszy ból przeminął. Teraz pozostało czekać odbudowę świątyni, która powstanie w trzy dni. Tłum ślepców zwrócony na krzyż:

- Patrzcie go! Przegrał!

Nic nie mówisz. Tylko spoglądasz na nich oczami miłości. Już tyle przecież powiedziałeś, uczyniłeś, że tylko  duży kamień mógłby skruszyć ich serca. Chodzą wokół Ciebie. Potrząsają głowami. Ubolewają nad Twoim losem. Wystarczyło, żebyś wyznał, że nie jesteś Synem Bożym, że zwariowałeś. Ty wolałeś bronić prawdy i zbawiać. Dziś nadszedł czas zapłaty.

Jezu, ja nie chcę być jak oni.

Jak Judasz, który zdradził za pieniądze.
Ja chcę kochać bezinteresownie.
Jak żołnierz, który popychał Cię na drodze.
Ja chcę z Tobą przejść tę drogę.
Jak Szymon być zmuszony do pomocy Tobie.
Ja w wolności na barkach krzyż noszę.
Jak faryzeusz knuć podstęp i pluć żółcią na drugiego srodze.
Ja w bliźnim pragnę ujrzeć Twoją osobę.
Jak Ci, co przybili Cię do krzyża.
Ja chcę jak Jan przy Tobie wytrwać.
Jak Ci, co patrzyli, a nie pomogli.
Nie daj mi obojętnie patrzeć na tych, których pokrętne są życia drogi.

K. M.
















J 3, 14-21

Słowa Ewangelii według Świętego Jana
Jezus powiedział do Nikodema:
«Jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak trzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego.
A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby jego uczynki nie zostały ujawnione. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki zostały dokonane w Bogu».

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Współczesny Adam kontra uczeń

  Po jakich słowach rozpoznać współczesnego Adama?  - To nie moja wina! Ja planowałem inaczej. Przecież wszyscy tak robią, a po za tym to ...