sobota, 6 stycznia 2018

Prezent.

Bóg jest szalony! - W swojej miłości do człowieka. Przepraszam, znowu zacząłem nieprecyzyjnie ujmować swoje myśli. Pozwolę się poprawić:

Bóg jest szalony w stosunku do Ciebie. 

Pytanie, czy Ty w to wierzysz? Dziwię się ludziom, którzy twierdzą, że nie dostrzegają bożego działania w swoim życiu. To mniej więcej tak jak potknąć się o kamień i uparcie utrzymywać, że go tam nie ma. Pierwszym cudem i znakiem obecności Boga w Twoim życiu jest to, że jesteś. To, że żyjemy traktujemy jako coś oczywistego i normalnego, zapominając, że jest to dar. Sam moment zapłodnienia. Tyle czynników musi wpłynąć, żebyś Ty powstał. Nie uważasz, że jesteś zaplanowany przez kogoś większego niż Twoi rodzice, którzy notabene niekiedy witają dziecko z tzw. wpadki? Bóg Ciebie zapragnął. Kolejne cuda, dary musisz rozpoznać sam, bo nikt nie zna Twojego życia, ale do tego potrzebujesz czasu, aby podjąć refleksję. Wtedy odkryjesz prezenty. Tak, prezenty. Bóg nieustannie Ciebie nimi obdarza.

Właśnie... Bóg jest szalony w swojej miłości do Ciebie. Łatwo jest mówić: kocham. Ciekawe,  czy i gdzie znajduje się Twoja granica miłości do Niego.

K. M. 


Mt 2, 1-12

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Gdy Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: «Gdzie jest nowo narodzony Król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon».
Skoro to usłyszał król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. zebrał więc wszystkich arcykapłanów i uczonych ludu i wypytywał ich, gdzie ma się narodzić Mesjasz. Ci mu odpowiedzieli: «W Betlejem judzkim, bo tak zostało napisane przez Proroka: a ty, Betlejem, ziemio Judy, nie jesteś zgoła najlichsze spośród głównych miast Judy, albowiem z ciebie wyjdzie władca, który będzie pasterzem ludu mego, Izraela».
Wtedy Herod przywołał potajemnie mędrców i wywiedział się od nich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. A kierując ich do Betlejem, rzekł: «Udajcie się tam i wypytajcie starannie o dziecię, a gdy Je znajdziecie, donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon». Oni zaś, wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę.
A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, postępowała przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli dziecię z Matką Jego, Maryją; padli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę.
A otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się z powrotem do swojego kraju.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Współczesny Adam kontra uczeń

  Po jakich słowach rozpoznać współczesnego Adama?  - To nie moja wina! Ja planowałem inaczej. Przecież wszyscy tak robią, a po za tym to ...