czwartek, 21 grudnia 2017

Mamo, słyszysz?
Mamo słyszysz to?
Tak bardzo się boję.
Nadchodzi mój czas, 
co rozłączy nas oboje.
Taki życia naszego złodziej.
Wpadł mi do głowy pomysł.
Ucieknijmy mu oboje.
Damy sobie radę.
Ja będę stał tuż przy Tobie, 
a Ty po mojej stronie.
Nic już nie ważne.
Świat zostawimy w tyle.
Niech zamartwia się sam
swoim dalszym losem.
To już nie będzie nasz problem.
Milczysz. Może to i dobrze,
co rusz tylko patrzysz w moją stronę.
Jakbyś chciała mi powiedzieć.
Nie bój się już synku.
Ja Ci pomogę.

Każdy w swoim jednym życiu
ma tylko jedną drogę.
Pozostań na niej
i uwierz, że będzie dobrze.
K. M.


Łk 1, 39-45

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w ziemi Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę.

Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona głośny okrzyk i powiedziała: «Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto bowiem, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jest, która uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana».

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Współczesny Adam kontra uczeń

  Po jakich słowach rozpoznać współczesnego Adama?  - To nie moja wina! Ja planowałem inaczej. Przecież wszyscy tak robią, a po za tym to ...