środa, 20 marca 2019

Płatki kwiatów

Nie tak dawno zatrzymała mnie w kościele starsza pani, aby opowiedzieć mi swój sen. Przyznaję, że początkowo nie byłem pozytywnie nastawiony do jego wysłuchania. Jednak kiedy tylko go poznałem, to zdałem sobie sprawę jak bardzo jest on dla mnie ważny. Wielokrotnie pisałem na tym blogu o moim pragnieniu jakim jest świętość. Jednak jest to droga pełna kamieni i bardzo wyboista. Upadki są nieuniknione.

Otóż śniło się tej pani, że w świątyni reszelskiej w prawej nawie udzielałem komunii. W pewnym momencie kiedy sięgałem po Ciało Chrystusa zauważyłem, że nie mam Go już w puszce, a wierni nadal czekają w kolejce. Jak to usłyszałem z ust starszej kobiety poczułem wewnętrzny strach. Czy to by oznaczało, że nie jestem godny sprawowania tej czynności? Zaraz okazało się, że jestem w błędzie. Zamiast przemienionego chleba w Ciało Chrystusa podawałem wiernym płatki kwiatów. Prawda, że piękny sen? Mnie on urzekł.

Świętość jest dla każdego. Wiem, że dzisiaj nim nie jestem, ale nie można mi uwierzyć w to, że nigdy nim nie będę. Będę, ale ciężka to droga. Zresztą jest to Droga Krzyżowa każdego z nas.

K. M.

Mt 20, 17-28

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Udając się do Jerozolimy, Jezus wziął osobno Dwunastu i w drodze rzekł do nich: «Oto idziemy do Jerozolimy: a tam Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą Go poganom, aby został wyszydzony, ubiczowany i ukrzyżowany; a trzeciego dnia zmartwychwstanie».
Wtedy podeszła do Niego matka synów Zebedeusza ze swoimi synami i oddawszy Mu pokłon, o coś Go prosiła.
On ją zapytał: «Czego pragniesz?»
Rzekła Mu: «Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie».
Odpowiadając zaś, Jezus rzekł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić?»
Odpowiedzieli Mu: «Możemy».
On rzekł do nich: «Kielich mój wprawdzie pić będziecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej, ale dostanie się ono tym, dla których mój Ojciec je przygotował».
Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, oburzyli się na tych dwóch braci. Lecz Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: «Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę.
Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszy między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, tak jak Syn Człowieczy, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu».

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Współczesny Adam kontra uczeń

  Po jakich słowach rozpoznać współczesnego Adama?  - To nie moja wina! Ja planowałem inaczej. Przecież wszyscy tak robią, a po za tym to ...